Oto najkrótsze wprowadzenie, w naszej historii: Zapraszamy!
1. BMW Pininfarina Gran Lusso Coupe
Fot. BMW
O
następcy serii 8 mówi się cały czas i to od dłuższego czasu. BMW we współpracy
z Pininfariną (tak, producenci znowu zaczynają wracać po inspirację do
najlepszych stylistów na świecie) zaprezentowało naprawdę duże Coupe mogące
rywalizować z Mercedesem S Coupe (CL na pewno zniknie z nomenklatury
Mercedesa). Miejsce prezentacji również nie było przypadkowe, bo odbyła się nad
jeziorem Como. Moim zdaniem auto nie jest aż tak piękne jak Concept CS z 2007
roku, jednak dobrą wiadomością jest fakt, iż BMW nadal nie rezygnuje z planów
budowy swojego królewskiego Coupe. Pod maską też będzie iście monarchicznie –
silnik liczący sobie 12 cylindrów z całą pewnością będzie zapewniać odpowiednią
dynamikę bez względu na to, z jaką prędkością porusza się owe Lusso.
2. Aston Martin CC100 Speedster Concept
Fot. Aston Martin
Nie
wiem jak Aston to robi, że wypuszcza spod swoich skrzydeł takie dzieła sztuki.
CC100 na stulecie udziału w wyścigach wygląda po prostu zniewalająco a myśl, że
tym autem można byłoby pojechać na torze jest tak przyjemna, jak masaż po ciężkim
dniu. 6 litrowy silnik V12, który rozpędza to cudo do 290 km/h przebijając się
przez pierwszą „setkę” w nieco ponad 4 sekundy. Powstanie tylko jedna sztuka
CC100, która nie trafi do firmowego muzeum, a w prywatne ręce.
3. Renault Twin-Run Concept
Fot. Renault
Jeśli
wydaje się Wam, że już gdzieś to auto widzieliście (zwłaszcza patrząc od
przodu), to macie rację. Ta zapowiedź następcy Twingo stylistycznie odrobinę
nawiązuje do Renault 5 i to nie byle jakiego, tylko najmocniejszego – Turbo. Samochodzik
wygląda rewelacyjnie, zaś aluminiowe felgi mogą przypominać te, które utkwiły
mi w pamięci podczas zabawy resorakami. Przy takiej rewelacyjnej zabaweczce
Abarth 500 wydaje się być nudziarzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz