Jak
widać, tegoroczna wiosna, to dobry czas dla supersamochodów. Nie mówię już
nawet o największych z największych (918, P1 i LaFerrari). Są też inni, trochę
mniejsi i słabsi, jednak cały czas robiący ogromne wrażenie. Dziś zajmiemy się
autami z Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii, a co dokładnie zostało
zaprezentowane? Już pokazuję.
1. Aston Martin DB9 Carbon Edition
Fot. Aston Martin
Aston
Martin to jeden z najlepszych I najbardziej rozpoznawalnych angielskich marek
motoryzacyjnych, a sam model DB9 mimo „dokrzyżowania” do niego Vanquisha i DB9
nadal prezentuje się niezwykle elegancko. To jednak nie jest powód do
zawieszania sobie na głowę gałązki laurowej i panowie z Astona doskonale o tym
wiedzą. Efektem tej świadomości jest wypuszczenie na rynek specjalnej edycji
modeli nazywających się „Carbon black” i „Carbon white”. Co je różni? Kolor i
podobno nie tylko, bo wnętrza skrywają dużo więcej sekretów, które odkryć mogą
jedynie nabywcy. Oba modele łączy za to bardzo duża ilość włókna węglowego.
Jeśli też oczekujecie jakichś zmian pod maską, to już mówię nie. 6 litrów, 517
KM i 293 km/h muszą wam wystarczyć.
2. Lamborghini 5-95 Zagato Concept
Fot. Lamborghini
Można
powiedzieć, że to auto jest prezentem z trzech różnych okazji. Pierwszy – Lambo
trafia (i potem wygrywa konkurs) na ConConcorso d’Eleganza Villa
d’Este. Drugi – samochód zamówił nie kto inny, jak Albert
Spiess – największy kolekcjoner samochodów spod znaku byka. Trzeci zaś –
urodziny biura projektowego, spod którego projektu wyjechał ten samochód.
Zagato kończy w tym roku już 95 lat i nadal trzyma się całkiem dobrze (w
przeciwieństwie do innych biur stylistycznych).
Auto powstało na bazie Gallardo LP570-4, zaś pod
maską skrywa się 5,2 litrowe V10, którego moc wynosi 570 KM. Pierwsza setka
pada łupem auta w 3,4 sekundy.
3. Volkswagen GTI Roadster Concept
Fot. Volkswagen
Oto
kolejne auto, które pierwszy raz ukazało się w grze – tu oczywiście mowa o Gran
Turismo 6. To, jak wygląda, każdy widzi, jednak pod maską siedzi silnik nie
godny GTI. Dużo bardziej pasuje do linii R, ponieważ jednostka ta o pojemności 3
litrów rozwija imponujące 503 KM i 560 Nm. Tabun ten za pośrednictwem siedmiostopniowego
DSG trafia na wszystkie koła, dzięki czemu 100 km/h ukazuje się tutaj po 3,6
sekundy, zaś prędkość maksymalna, to jakieś 306 km/h.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz