Ciągle
większość z Was żyje jeszcze sobotnią imprezą, jaka miała miejsce na Stadionie
Narodowym. Mowa oczywiście o Top Gear Live, która całkowicie przyćmiła
pozostałe atrakcje tego wieczoru. My jednak zajmiemy się innymi rzeczami, które odbyły się w ubiegłym tygodniu. Czas na nowości motoryzacyjne!
1. Caterham AeroSeven Concept
Fot. Caterham
Ludzie
z Caterhama chyba za długo zapatrzyli się na toster, ponieważ zdecydowanie za
bardzo upodobnili „siódemkę” do tego właśnie urządzenia AGD. Przód, który
wygląda jak jeden wielki wlot powietrza doposażono w cienkie paski świateł LED
i wielką żółtą obręcz, która wygląda jak właściwy przód modelu Seven. Jakby
tego było mało, burty i tył samochodu wcale nie wyglądają lepiej, ale to chyba
nie było od początku priorytetem marki, ponieważ dzięki 2 litrowemu silnikowi o
mocy 240 KM auto osiąga „setkę” w mniej niż 4 sekundy. Samochód jest tak dziki,
że postanowiono pierwszy raz w historii marki zainstalować układ ESP. Obyśmy
mieli okazję sprawdzić tego wariata.
2. Cadillac CTS
Fot. Cadillac
Co
prawda od dwóch lat Cadillac już nie oferuje swoich samochodów w Polsce, jednak
z całą pewnością zdarzy się, że auta trafią do kraju z prywatnego importu, a
ten rywal BMW serii 5, czy Mercedesa E przynajmniej w USA będzie w stanie
podkraść niemieckim rywalom kilku klientów. Moim zdaniem poprzednie generacje wyglądały
ciekawiej za sprawą większej ilości ostrych kantów, które w prezentowanym
modelu zostały wygładzone. Zerknijmy jednak pod maskę, ponieważ podstawowa
wersja silnikowa mierzy sobie dwa litry pojemności i moc aż 276 KM. Kto szuka
wielkiego V8, niestety się przeliczy, ponieważ największy motor, jaki tu można
znaleźć ma 3,6 litra (V6) i występuje w wariantach 325 i 426 KM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz