Źródło: supercarspecs.com |
Vector to amerykański producent
hipersamochodów przeznaczonych na drogi. Firma działa od 1971 roku i słynie z
modyfikacji Lamborghini Diablo pod nazwą Vector M12 i to jeden z nie wielu aut
modyfikowanych, które są gorsze od oryginału.
Skoro sama marka jest nieznana
prawie nikomu, przybliżę jej przodków.
The Vector
Auto o równie prostej jak i
głupiej nazwie: Vector The Vector był samochodem wielkości małego miejskiego
auta. Samochód bez silnika ważył 770 kg, czyli gotowy do jazdy ważył około
1100-1200 kg. Auto było bardzo niskie, bo nie miało nawet metra wysokości.
W2
Samochód zaprezentowano w 1978
roku. Auto miało już ponad metr wysokości (bariera pękła 6 cm niżej). Samochód
wygląda wręcz koszmarnie, miał prezencję odkurzacza porozcinanego na wszelkie
możliwe sposoby. Pod maskę trafił podwójnie doładowana jednostka Chevroleta,
znana m. In. Z Camaro SS z 1969 roku. W tej odsłonie legitymowała się mocą już
600 KM i 800Nm momentu obrotowego. To zupełnie uzasadniło zamontowanie skrzyni
biegów o jedynie 3 przełożeniach. 100 km/h W2 osiągał już po 4,5 sekundy a prędkość
maksymalna wynosiła 322 km/h.
W8
Samochód niemal wcale się nie
zmienił, zaprezentowano go 11 lat później. Jedyną większą różnicą był nowy
silnik V8 Twin-Turbo o mocy 625 KM i już 854 NM momentu obrotowego. „Setkę” auto osiągało 0,3 sekundy szybciej.
Prędkość maksymalna to już 390 km/h!
WX-3 Avtech
Jeśli więcej wam mówi jak wygląda
W12, to auto wygląda bardzo podobnie. WX-3 został pokazany w 1993 roku. Tym
razem więcej zmian jak wspomniałem jest na zewnątrz, niż w środku. Pod maską
jest ten układ napędowy i silnik, który legitymuje się mocą już 700 KM i
jedynie 800 Nm momentu (czyli tyle, ile miał W2). To jednak pozwala rozwijać
prędkości przekraczającą już 400 km/h (dokładniej to 402). W pierwszych 3,3
sekundy przyspieszenia auto osiąga już 100 km/h.
M12
Dwa lata później pokazano model
WX-3 z większą ilością wlotów powietrza i małymi światłami pozycyjnymi. Silnik
i skrzynia biegów była całkowicie przejęta z Lamborghini Diablo. Takie auto
rozwijało już „tylko” 490 KM i osiągało 306 km/h. Przyspieszenie do 100 km/h
zajmowało 4,6 s.
Avtech WX-8 HPRV
Źródło: wikipedia.org |
A teraz obecne, najmocniejsze
wydanie Vectora. Zaprezentowano go w 2008 roku. Wygląd jest zupełnie nastawiony
na aerodynamikę, choć może przypominać mieszankę McLarena F1 GTR z Jaguarem
XJR-15 (o którym też coś napiszę w przyszłości). Pod maskę znów wróciła dwuzaworowe
V8 o pojemności tym razem 6997 cm3 rozwijający potworną moc 1200
koni mechanicznych. Prędkość maksymalna wyniosła 435 km/h, choć teoretycznie ma
rozwinąć 483 km/h. Dużo łatwiej zmierzyć tutaj prędkość od 0-200 km/h, niż do
100. Dwieście pęka już po... 8 sekundach (zupełnie jak mój samochód do 100).
Nie wiadomo ile wyprodukowano aut, więc ciężko powiedzieć ile ścigaczy miało
problem dogonić tę rakietę.
Przyszłość
Pracuje się nad następcą WX-8.
Auto ma kształt klina z niemodnym, lecz pewnie koniecznym spoilerem. Samochód
ma zupełnie nowy silnik V8 o pojemności... 10 litrów (!) i mocy... 2000 KM!
Szacuje się, że prędkość 0-96 km/h ma trwać między 2,3 a 3,5 sekundy. Pokonanie
„ćwiartki” ma zająć między 7,8 a 8 sekund rozwijając prędkości rzędu 285 – 312
km/h. Prędkość maksymalna to absurdalne 480 km/h. Moim zdaniem auto ociera się
już o bezsens, bo nigdzie nie da się rozwinąć takich przyspieszeń, nie mówiąc
już o prędkościach.
Źródło: caranddriver.com |
Źródło: pistonheads.com |
"Kto by pomyślał, że dotknę się auta, którego nazwa bardziej sugeruje nowy model odkurzacza. " Vector to najbardziej adekwatna nazwa dla samochodu segmentu G+. Kumaci załapią, ponadto to znacznie lepiej, kreatywniej niż sygnowanie samochodu własnym nazwiskiem, bo słowo "Vector" ma znaczenie
OdpowiedzUsuń