Redline MotoBlog

Informacje, publicystyka z motoryzacyjnego świata. Bez zbędnych konwenansów.

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Auta sportowe przez duże „S”

Po tygodniu prawdziwej posuchy, przyszedł czas na wysyp idealnych na lato propozycji szybkich i sportowych samochodów. Nie zabrakło też luksusowych limuzyn, ale co ja tu będę się rozwodził. Zapraszam na pierwsze od 2 tygodni nowości.









1. Mercedes-Benz S600 Guard
Fot. Mercedes-Benz

Jeśli boisz się o własne życie, to najprawdopodobniej w tym samochodzie będziesz bezpieczniejszy, niż w domu. To pierwsze w historii auto, który otrzymało najwyższy certyfikat ochrony balistycznej VR9, co oznacza, że terroryści mogą bezskutecznie strzelać do samochodu z kałasznikowa, a nawet umieścić na dachu granat. Wszystko za sprawą specjalnie zaprojektowanych stalowych wzmocnień wbudowanych między karoserią, a poszyciem. Ponadto Mercedes otrzymał również dodatkowe elementy wykonane z aramidu i polietylenu, zaś szyby wzbogacono o poliwęglan.

Na tym jednak nie koniec. W razie konieczności do ochrony życia najważniejszego pasażera służą również sztywne zasłony szyb, hydrauliczne domykanie drzwi, światła ostrzegawcze i układ alternatywnego powietrza w kabinie. Oczywiście – jak przystało na Mercedesa – to bardzo luksusowa forteca, wyposażona też w chłodzony schowek, ogrzewanie tylnej i bocznych szyb oraz wszystko to, co jest w stanie zapewnić każda „cywilna” S klasa.

Na koniec to, co ma do dyspozycji szofer. Jest to 6 litrowy silnik V12 o mocy 530 KM i momencie obrotowym równym 830 Nm. Jeśli oczekujecie tu piorunujących osiągów, to zawiedziecie się, bo samochód z całą pewnością waży dużo więcej, niż standardowe dwie tony.

2. Land Rover Range Rover Sport SVR
Fot. Land Rover

To najbardziej irracjonalny samochód, jaki widziałem. Nie ze względu na moc, bo podobną mogli pochwalić się wcześniej BMW X5 M/X6 M, czy Porsche Cayenne Turbo. Największe obawy mam co do zużycia paliwa, gdyż już „zwykłe” wersje mogły pochwalić się biblijnych rozmiarów spaleniem. Na tych zdjęciach pewnie tego nie widać, ale za zakrętami zapewne stoją cysterny wypełnione paliwem do wykarmienia 5 litrowego monstrum wyposażonego w kompresor, którego moc sięga 550 KM. Bak zapewne wystarcza na krótki sprint od stacji do stacji.

Wystarczy 4,5 sekundy, by samochód pędził 96 km/h („setka” pęknie po zapewne 4,7 sekundy), zaś pozbawiony kagańca prędkości SVR jest w stanie pognać 260 km/h. Oczywiście Anglicy nie byliby sobą, gdyby nie wyciągnęli swoje monstrum na tor Nurburgring, gdzie Range Rover Sport osiągnął czas 8 minut 14 sekund. Jedno tu jest pewne – pomimo całej bezsensowności auto prezentuje się nad wyraz zjawiskowo.

3. Bugatti Veyron Ettore Bugatti
Fot. Bugatti

To jedno z najprawdopodobniej ostatnich specjalnych wersji Veyrona przed ostatecznym zakończeniem produkcji. Seria będzie liczyła jedynie 3 sztuki, zaś suma, jaką trzeba przeznaczyć na jedno takie auto ma opiewać na 2 350 000 euro! Nadwozie jest zbudowane z włókna węglowego pokrytego bezbarwnym lakierem oraz płatów polerowanego aluminium. Wewnątrz wybór ogranicza się jedynie do dwóch kolorów tapicerki (ta brązowa jest obłędna).

Pod maską to stare dobre Vitesse z 8 litrowym W16, czterema turbosprężarkami i mocy 1200 KM, dzięki którym auto rozpędza się do 100 km/h w 2,3 sekundy i jest w stanie popędzić 408 km/h.

4. Aston Martin Vanquish/Vanquish Volante
Fot. Aston Martin

Przede wszystkim numer 1 – nowa, 8 biegowa skrzynia biegów. Już dzięki niej auta rozpędzają się do 100 km/h pół sekundy szybciej (3,8 s) i mogą pognać aż 322 km/h. Sam silnik został delikatnie wzmocniony – o 3 KM do 576 KM i o 10 Nm (teraz ma ich 630). Z zewnątrz i tak nie było czego poprawiać. Nowe Astony trafią do pierwszych klientów w przyszłym roku.

5. Aston Martin Rapide S
Fot. Aston Martin

Chociaż mówi się o klapie Rapide-a i braku następcy, to jednak nie pominięto tego modelu przy unowocześnianiu gamy. Tak samo, jak w przypadku Vanquisha, także i tutaj zmieniono skrzynię biegów i poprawiono osiągi silnika (tu uzyskano 2 dodatkowe KM i 10 Nm). Dzięki temu samochód rozpędza się do 100 km/h w 4,4 sekundy i kończy swój sprint osiągając 322 km/h. Również i tutaj pierwsze odświeżone egzemplarze trafią do klientów w przyszłym roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz