|
Fot. motorstown.com |
Pozostajemy
wśród prawdziwych potworów napędzanych przez silniki lotnicze. Dzisiejszy
bohater mogący pochwalić się takową jednostką, to zbudowany w 1933 roku Napier
Railton. Jako ciekawostkę dodam, iż ten silnik bardzo dobrze spisywał się
również do napędzania łodzi wyścigowych.
Auto
projektu Johna Rhodesa Cobba – angielskiego biznesmana – zostało zbudowane w
Gurney Nutting, zaś poszycie zostało wypolerowane na wysoki połysk. Nawet
obecnie Napier prezentuje się przysadziście, a przez to wręcz bojowo – długie
wypolerowane cygaro z czterema kołami i całą masą wystającego niezbędnego
oprzyrządowania. Nie mniej jednak auto robiło ogromne wrażenie – dzięki czemu
samochód robił wrażenie co najmniej tak wielkie, jak wzbudza obecnie.
Do
napędu automobilu posłużyła jednostka Napiera, która powstawała w czasach I
Wojny Światowej. Dwunastocylindrowy silnik składa się z trzech rzędów po cztery
cylindry, co w fachowej nomenklaturze nazywa się układem „W” (To też pierwszy
tego typu silnik w samochodzie na świecie), lecz nie jest to takie samo „W”,
jakie stosuje się w koncernie Volkswagena. Łączna pojemność tuzina cylindrów
wynosi 24 litry, co łatwo daje nam do zrozumienia, że każdy „gar” ma pojemność
2 litrów! Maksymalna prędkość obrotowa tego potwora to skromne 3 tysiące obrotów
na minutę, zaś moc, jaką wytwarza wynosi około 600 KM przy 2200 obrotów na
minutę. Aż ciężko sobie wyobrazić, jakim momentem obrotowym dysponuje ten
motor.
Do
przeniesienia takiej mocy na kola posłużono się 3 biegową przekładnią manualną,
zaś za wyhamowanie tego monstrum odpowiadały hamulce bębnowe na tylnych kołach.
Mało tego, Napier nie miał nawet rozrusznika –auto uruchamiano „na popych”. Po
II Wojnie Światowej, w 1947 roku Cobb wrócił do bicia rekordu prędkości. Wtedy
już jechał pojazdem wyposażonym w dwa silniki Napier Liona, dzięki którym
rozpędził się on do prędkości 634 km/h. Obecnie Napier Railton znajduje się w
muzeum na torze Brooklands, zaś raz na jakiś czas można go spotkać również na
Festiwalu Prędkości w Goodwood.
|
Fot. ultimatecarpage.com |
|
Fot. wikimedia.org |
|
Fot. esm-ltd.co.uk |
|
Fot. academic.ru |
|
Fot. the-blueprints.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz