Redline MotoBlog

Informacje, publicystyka z motoryzacyjnego świata. Bez zbędnych konwenansów.

środa, 1 maja 2013

Wyścig na ¼ mili – Opel Adam Slam 1,4



Groźny rywal MINI


Ci, który chcieli się wyróżnić w swoim małym samochodzie najczęściej kierowali swoje kroki do salonu MINI. Teraz wybór jest trudniejszy, bo na rynek wszedł Opel Adam, który oferuje prawie tyle samo możliwości za dużo mniejsze pieniądze.


Klasa najmniejszych lifestylowych samochodów do niedawna była zdominowana przez MINI I FIAT-a 500. Kilka tygodni temu do tego duetu dołączył Opel Adam, który ma bardzo poważne plany, jeśli chodzi o namieszanie w tej grupie aut.


Prezentowany egzemplarz, to usportowiona wersja Slam, która wyróżnia się diodowymi światłami, aluminiowymi nakładkami na pedały i felgami wykonanymi z tego samego stopu. Aby było jeszcze ciekawej Dach, felgi i nawet atrapa chłodnicy pomalowana jest w kontrastujący biały kolor, który idealnie dopełnia ubarwionego na granatowo Adama. Sama sylwetka jest miła dla oka i –  jeśli patrzymy na przód – dynamiczna. Znakiem charakterystycznym nowych modeli spod znaku błyskawicy są przetłoczenia przednich drzwi, które nie ominęły i tego modelu. Innym akcentem jest kolejne załamanie sięgające od klamki drzwi po tylne błotniki. Tył zdominowany jest przez ogromne światła w tylnych zderzakach. Same światła utrzymane są trochę w stylu Opla Astry GTC, co wraz z niewielkim spoilerem ma pełnić rolę dynamizującą Adama.

Wnętrze robi jeszcze lepsze wrażenie. Bardzo ładna stylistyka kokpitu, ciekawe zegary, dotykowy wyświetlacz centralnego ekranu i panel klimatyzacji zbierają bardzo pozytywne noty za styl. Jeszcze lepsze oceny zbierają fotele częściowo skórzane, które wyglądają bardzo masywnie. Zapewniają przy tym bardzo dobre trzymanie boczne i nie zabierają zbyt dużo i tak niewielkiej przestrzeni na tylnej kanapie. W największy zachwyt wprawia podsufitka podświetlana diodami. Zupełnie jak w Rolls Royce-ie Phantomie, który kosztuje co najmniej tyle, ile 35 Adamów. To, co jednak najbardziej urzekło w tym samochodzie to nie obieg kontrolny wskazówek zegarów, a stacja Chilly Zet, która zaserwowała idealną dla klimatu auta muzykę zaraz po uruchomieniu samochodu. Absolutnie uważam, że to jedyna słuszna stacja radiowa do Adama – stanowi absolutne uzupełnienie stylu samochodu.

Adam, to samochód, który w palecie póki, co nie ma żadnego chwytającego za serce silnika. Najmocniejszą wersją jest wolnossący motor 1,4 o mocy 100 KM i właśnie ten silnik znalazł się pod maską prezentowanego auta. Samą jednostkę można potraktować, jako zaledwie optymalną wersję do sprawnego poruszania się po miejskich arteriach, jednak z drugiej strony to nie silnik jest najważniejszy w całym samochodzie, lecz to, jakie wrażenie samochód będzie sprawiać tam, gdzie się pojawi. Z tego, co sam zdążyłem zauważyć Adam na ulicach wręcz magnetycznie skupia na sobie uwagę. Jeśli chodzi o prowadzenie, to maluch Opla prowadzi się bardzo pewnie i stabilnie, co jest zasługą stosunkowo dużego rozstawu osi. Ponadto samochód w komfortowy sposób wybiera nierówności bez uszczerbku na dynamice. Jedyna rzecz, która irytowałoa, to zbyt czuły pedał gazu – lekkie muśnięcie wybijało jednostkę w rejony czerwonej skali obrotomierza.

Opel Adam jest bardzo ciekawą alternatywą dla osób chcących się wyróżnić na ulicach, a nie chcą na auto przeznaczać niebotycznych pieniędzy. Jest to bardzo poważny argument na korzyść Adama, który może się okazać sukcesem małego Opla. Cena podstawowej wersji wynosi blisko 43 tysiące złotych, zaś prezentowany model, to wydatek już 61 tysięcy. Za te pieniądze w cenniku MINI nie mamy, czego szukać.

Możliwości indywidualizacji małego Opla jest bardzo dużo
Z tej perspektywy Adam robi wrażenie,
jakby uśmiechał się pod nosem

Malowanie felg to dopłata tylko... 200 złotych. Nic,
tylko korzystać





Adam to bardzo zgrabny i stylowy mieszczuch. Opel pokazuje,
że ładne auto nie musi być retro


Taki wzór lamp to już znak rozpoznawczy Opla
Kokpit wygląda bardzo nowocześnie i efektownie

Siedzenia są wygodne i bardzo
dobrze wyprofilowane
Podoba Wam się taki panel klimatyzacji?


Jedyna słuszna stacja radiowa do tego auta
Gwóźdź programu - oplowska konstelacja gwiazd
Prawda, że bardzo ładnie wygląda?

Foto. Łukasz Walas (lukaszwalas.blogspot.com)


1 komentarz:

  1. Pora na moją "ripostę" :P

    http://v8supercharged.blogspot.com/2013/07/test-drive-pt-9-siemasz-adam.html ;)

    OdpowiedzUsuń