Redline MotoBlog

Informacje, publicystyka z motoryzacyjnego świata. Bez zbędnych konwenansów.

środa, 1 października 2014

Wyścig na ¼ mili – Kubota M7060


Sportowy ciągnik


To pierwszy taki test na Redline Motoblog. Zabieramy japoński traktor Kubota M7060 z jego środowiska naturalnego i sprawdzamy jak prowadzi się na zwykłych drogach. Nie jest to jednak zwyczajny pojazd, bo ma nawet coś wspólnego z dawnymi samochodami z Maranello.


Do maja 2004 roku los polskiego rolnika był bardzo trudny, bo i pieniądze z tej działalności były bardzo niewielkie. Właściwie, to ciężko było wyjść na plus. Oczywiście nie mówię tu o właścicielach ogromnych hodowli, czy pól uprawnych, bo ci zawsze sobie dawali radę – w końcu byli bardzo poważnymi dostawcami zboża, mleka, czy mięsa. To mali rolnicy byli w najgorszej sytuacji, bo najczęściej nikt nie był zainteresowany współpracą z nimi. Jedynym wyjściem było samodzielne sprzedanie tego, co się wyprodukowało.

Potem nadszedł pierwszy maja i Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Tej samej, przed którą rolnicy tak mocno się wzbraniali w obawie przed wykupieniem gruntów przez holenderskich i niemieckich właścicieli wielohektarowych gospodarstw rolnych. Kiedy jednak nastąpiła ta data rozpaczy i wściekłości całej wiejskiej i miasteczkowej prawicy, ta wręcz udławiła się od wodospadu euro wszelkiego rodzaju dopłat. Z resztą nawet teraz największa część zapomogi z Unii stanowią właśnie transze przeznaczone na rolnictwo. Niestety jednak nie oznacza to, że będzie można z tymi pieniędzmi zrobić to samo, co jeszcze 10 lat temu.


Na przestrzeni lat 2004-2013 za pieniądze przeznaczone na zakup nowych ciągników nabyto ponad 33 tysiące maszyn, z czego blisko połowa została zarejestrowana w ubiegłym roku. Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że Polacy nie gustowali w pojazdach rodzimego producenta – Ursusa. Największym wzięciem cieszyły się maszyny New Holland, John Deere i Zetor. Teraz, kiedy rolnik musi kupować ciągnik w całości za swoje zaskórniaki, najchętniej kieruje się w stronę traktorów z „Kraju kwitnącej wiśni” – Kuboty.


Taki też sprzęt miałem okazję ostatnio przetestować. To model M7060, który poza nazwą przypominającą trochę oznaczenie nowego telefonu Nokii – przynajmniej w moim, mało fachowym tutaj mniemaniu – jest też maszyną tak prostą, na ile jest to obecnie możliwe. To, czym maszyna wyróżnia się z zewnątrz, to pomarańczowy lakier w odcieniu kamizelki BHP-owca, większych rozmiarów przednie koła z solidnym ogumieniem, sugerującym napęd na obie osie, co jest prawdą. Jest tu też możliwie maksymalnie przeszklona kabina z bardzo wąskimi słupkami i to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o prezencję.


W środku, ilość przełączników i dźwigni można porównać do niewielkiego samolotu pasażerskiego, jednak po chwili zapoznawania się z nimi można spokojnie ruszyć przed siebie. Wcale nie żartuję. Sama skrzynia biegów wymaga obsługi czterech dźwigni – dwie odpowiadają za rodzaj przełożeń, trzecia to tzw. rewers odpowiadający za zwrot kierunku jazdy ciągnika, zaś ostatnia i najważniejsza – skrzynia biegów typu open-gate pozwala (w zależności od trybu) jechać zarówno 400 m/h, jak i 100 razy szybciej. Nie oznacza to jednak, że precyzja jest jej synonimem – ścieżki biegów są rozstawione bardzo szeroko, ale z drugiej strony to nie wyścigówka z funkcją szpanowania, jaką zamarzył sobie Marcel Adamowicz. Gdyby wszystkie przełożenia zsumować, to zamiast 6, Kubota daje nam do dyspozycji aż 32 biegi – po 18 do przodu i do tyłu.


To nie jedyna rzecz, jaka może trochę zdziwić kierowcę samochodu, który przesiada się na ciągnik. Kubota ma do dyspozycji 4 pedały, a ostatni z nich (ściślej środkowy) wcale nie służy jako „ręczny”-nożny. Za jego pomocą ustawia się pozycję kolumny kierowniczej, choćby po to, by łatwiej wysiąść. Żeby nie nudziło się farmerowi aż nadto przy pracy na polu, do dyspozycji – oprócz dziesiątek przełączników i dźwigni – ma również radio z MP3, dzięki czemu może słuchać swoich ulubionych disco polowych piosenek wpinając do radia pen drive-a, zaś za dobrą atmosferę w pracy dba bardzo wydajna klimatyzacja.


Wciskam sprzęgło, wybieram pierwszy bieg i ustawiam rewers na pozycję F (do przodu). Jeśli spodziewacie się ciężko pracującego sprzęgła, to zaskoczę Was. Co prawda ma krótki, pionowy skok, jednak obsługa nie stanowi najmniejszego problemu. Sama skrzynia biegów jest zestopniowana tak, krótko, jak to tylko możliwe, dlatego też zapewne można byłoby bez problemu ruszyć z miejsca na dwójce, czy trójce. Pomimo 3.3 litrowego silnika o mocy 74 KM, sprint Kuboty kończy się dość szybko, bo na 40 km/h, co i tak można uznać za wartość w zupełności wystarczającą, a to przez układ kierowniczy, który pracuje bardzo lekko i leniwie. Sama kierownica jest bardzo duża, cienka, ale mimo tego pewnie trzyma się w dłoniach. I dobrze, bo zwrotność jest mocną stroną M7060 i żadne auto nie jest w stanie mu dorównać. Wg. specyfikacji średnica zawracania wynosi zaledwie 3.4 metra i wierzę jej na słowo, bo ciągnikiem robiłem nawroty niemalże w miejscu.


Zupełnie co innego można powiedzieć o zawieszeniu. Rolnicy oczywiście wiedzą, że taki element na tylnej osi nie występuje, zaś z przodu jest prawdziwym luksusem. Tak też jest i tutaj. Do niwelowania wstrząsów wywołanych przez dziury służy pneumatyczny amortyzator fotela, który i tak dość często dobija, narażając na twarde lądowanie. Kto na to będzie patrzeć, skoro ciągnik służy do ciężkiej pracy na polu, a nie zadawaniu wygody porównywalnej do przynajmniej Citroena C5.


Żaden Citroen C5 nie będzie jednak kosztować tyle, co Kubota M7060. Maksymalnie wyposażony C5 z topowym silnikiem diesla i wszelkimi dostępnymi opcjami kosztuje 156,4 tysiąca złotych. To i tak o 7446,74 zł za mało, by zrezygnować z megakomfortowego sedana na rzecz japońskiego ciągnika. Za ponad 161 tysięcy złotych otrzymacie traktor wyposażony w klimatyzację, wspomaganie kierownicy, obciążniki, rewers i pneumatycznie amortyzowany fotel kierowcy.






























Fot. Marcin Koński

10 komentarzy:

  1. Kubota M7060 is tha best tractors. I have used it personally and my self. Very good Strength.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kubota tractoris the best tractor please click on the given link and get to know more/

    OdpowiedzUsuń
  3. Informative blog, check Farmtrac tractors price list in India

    OdpowiedzUsuń
  4. I truly appreciate that you are spreading awareness through your blogs to the people. Eicher 485 SUPER DI

    OdpowiedzUsuń
  5. I truly appreciate that you are spreading awareness through your blogs to the people.I find this post really relatable and very good to read.
    If you want to know more about tractor then visit KhetiGaadi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey
    Content quality is a good and nice post. Keep sharing.
    KhetiGaadi is a one-stop solution for Farmers.

    OdpowiedzUsuń