Redline MotoBlog

Informacje, publicystyka z motoryzacyjnego świata. Bez zbędnych konwenansów.

piątek, 28 czerwca 2013

Szybkie i nieznane: Eterniti Hemera

Fot. real-trucks.net


Porsche Cayenne – tego samochodu nie trzeba nikomu przedstawiać. Duży SUV, który początkowo bardziej odpychał, niż podobał się, a chyba dużo bardziej intrygował wszystkich bardziej swoim logiem na masce, niż prezencją. Obecnie druga generacja rządzi w salonach sprzedaży, gdzie za parę miesięcy auto będzie musiało dzielić miejsce z mniejszym i podobno dużo tańszym Macanem. Obecnie samochód bardzo spowszechniał na drodze, co może niektórym przeszkadzać.


Naprzeciw takim osobom wyszła nowopowstała angielska marka Eterniti z modelem Hemera, który w gruncie rzeczy jest Porsche Cayenne Turbo S z podniesioną mocą, nowym zestawem zderzaków i bardzo ekskluzywnym wnętrzem. To pierwszy projekt marki Eterniti, który powstał w 2011 roku. Samochód został w głównej mierze zaprojektowany na chiński i bliskowschodni rynek.


Ciężko przyznać, ale samochód wygląda nadspodziewanie dobrze. To, co tunerzy zazwyczaj psują, tutaj zostało tylko dodatkowo podkreślone, choć nadal nie rozumiem, dlaczego atrapa chłodnicy z okrągłym logiem tak bardzo przypomina tą z Jaguara. Dodatkowe wloty powietrza, obudowy lusterek pokryte włóknem węglowym, ogromne 22 calowe felgi aluminiowe, mocno poszerzone tylne błotniki, zmienione tylne światła i zderzak wyposażony w dyfuzor podkreślają w samochodzie sportowy charakter. Zwieńczeniem tyłu jest pas świateł stopu o kształcie strzały. Czyżby antena zintegrowana ze spoilerem i lampą stopu? Coś czuję, że to będzie kolejny tuningowy hit.


Wnętrze wręcz ocieka luksusem. Właściwie każdy centymetr kwadratowy powierzchni został pokryty wysokogatunkową skórzaną tapicerką. Fotele z rombowym obszyciem tapicerki zostały doposażone w paski oddzielające w poziomie pozaszywane czworokąty. Taki sam wzór szycia został zastosowany na boczkach drzwiowych. Aaa i zapomniałem jeszcze jednego. Zamiast tradycyjnej kanapy w drugim rzędzie siedzeń można znaleźć dwa pełnowymiarowe fotele, które rozdziela wysoki podłokietnik – ekskluzywność na każdym calu.


Pierwszy na świecie super SUV (jak określa go producent) jest wyposażony w pełen osprzęt pochodzący z modelu Turbo S. 4,8 litrowy silnik, który seryjnie produkuje 550 KM jest zespolony z 8 biegową automatyczną skrzynią biegów. Już standardowy samochód jest w stanie przekroczyć prędkość 280 km/h. Hemera wzmocniona o 50 KM rozpędza się do 290 km/h zostawiając za sobą pierwszą „setkę” w takim samym czasie, jak seryjne Turbo S – 4,5 sekundy.


Nowe Turbo S kosztuje w Polsce niespełna 720 tysięcy złotych. Ekskluzywność, jaką zapewnia Eterniti jest wyceniona na dodatkowe 45 tysięcy złotych. Bardzo mało, jeśli weźmiemy pod uwagę nowy wygląd, naprawdę ekskluzywne wnętrze i większą moc. To zupełnie nowy samochód, który o ile nie ucieknie „zwykłemu” Tubo S spod świateł, to i tak będzie to robić w dużo bardziej dystyngowany sposób. Szkoda tylko, że niemal 90% produkcji tych samochodów ma trafić do Państwa Środka. Pozostałe 10% musi być rozdzielone między Rosję, Bliski Wschód i Europę.


Fot. wheels4you.blogspot.com
Fot. www.carcabin.com


Fot. www.crazygallery.info
Fot. real-trucks.net
Fot. auto-power-girl.com
Fot. auto-power-girl.com
Fot. auto-power-girl.com
Fot. auto-power-girl.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz