Fot. adavenautomodified.blogspot.com |
Rosja staje się powoli potentatem samochodów sportowych na miarę angielskich manufaktur żyjących by produkować prawdziwe i surowe samochody sportowe. E-Go – niewielka wytwórnia działająca pod Moskwą zaprezentowała pod koniec 2008 roku model Revolt. Ci, którzy widząc literkę „E” i nazwę „Revolt” uważają, że mają do czynienia z samochodem elektrycznym są w błędzie. Auto poraża – fakt – ale raczej w podobny sposób jak gniazdko, do którego przyłożono mokre palce.
Stylistycznie
auto wydaje się być włosko-japońską mieszanką. Bryła nadwozia przypomina tę z
Mitsubishi 3000GT, przód przywodzi na myśl Nissana GT-R Proto. Tył zaś, dzięki
światłom pochodzącym z Maserati Grand Sport kojarzy się z modelami producenta z
Modeny. Całość jednak nie przeraża, a wydaje się być spójna i zwarta. Co
więcej, może się podobać tak jak prototypowa odmiana najszybszego z Nissanów.
Koniecznie srebrny.
Silnik
jest dobrze znany i pochodzi od Mitsubishi 3000 GT. Jednostka została
doposażona w podwójne doładowanie, przez co osiąga moc 550 KM. Silnik zespolono
z 6 stopniową skrzynią manualną, co obecnie staje się powoli rzadkością.
Niestety producent nie podał żadnych informacji, co do osiągów samochodu. Można
jedynie się domyślać, że stoją one na odpowiednio wysokim poziomie.
Revolt
w chwili prezentacji był w zaawansowanym stopniu prac, zaprezentowano w 2008
roku. 5 lat to jednak dość długi czas, by móc zaprezentować choćby prototypy. Niestety
raczej szanse na ujrzenie produkcyjnych wersji są niemal zerowe.
Fot. adavenautomodified.blogspot.com |
Fot. autoblog.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz