Poza
Mitsubishi nikt inny przy zakupie samochodu nie oferował w wyposażeniu pary
nart. W tym roku ta dość nietypowa oferta, obejmuje już nie jeden, a dwa modele
spod trzech diamentów.
Jeśli
planujesz tegoroczną zimę spędzić w głównej mierze na stokach narciarskich, to
Mitsubishi ma dla Ciebie dwie propozycje. Razem z marką Fisher, japoński producent
przygotował specjalną edycję samochodów Outlander i ASX Fisher Edition, które
wyróżniają się – uwaga – dywanikami z logo Fishera oraz oznaczeniem na klapie
bagażnika.
Ponadto
ASX Fisher Edition został wyposażony w bagażnik dachowy z boksem Thule oraz
srebrne ramki nawiewu, zaś opcja dodatkowa obejmuje tapicerkę ze skóry i
alcantary, także oznaczoną logiem austriackiego producenta sprzętu
narciarskiego. Największą ciekawostką jest jednak fakt, że mimo tego, iż ASX i
Outlander Fisher Edition są specjalnymi edycjami, to w przypadku mniejszego z
SUV-ów, dosłownie każdy ASX może zostać doposażony do poziomu „narciarskiej”
wersji.
Outlander
Fisher Edition nie ma w wyposażeniu bagażnika dachowego z boksem dachowym, za
to na liście specyfikacji znajdziecie skórzano-materiałową tapicerkę, która w
ASX-ie jest dostępna za dopłatą. Co więcej, przy zakupie zarówno mniejszego z
SUV-ów, jak i Outlandera, nabywca otrzyma parę nart Fisher Worldcup SC Pro z
wiązaniami RC4 Z12.
Wszystko
to kosztuje co najmniej 105,5 tysiąca złotych. Taka kwota pozwoli na zakup
modelu ASX Fisher Edition z benzynowym silnikiem 1.8 4WD i wersji
wyposażeniowej Invite Fisher. Bogatsze odmiany Intense Fisher i Intense Plus
Fisher kosztują odpowiednio 111 i 116 tysięcy złotych. Outlander Fisher Edition
występuje w jednej wersji wyposażeniowej, za to w prawie każdej odmianie
silnikowej (poza hybrydową). Najtańszym wariantem jest wersja benzynowa 2.0 4WD
(150 KM) i kosztuje blisko 125 tysięcy złotych. Odmiana z wysokoprężnym
silnikiem o tej samej mocy to wydatek już 138 890 zł (z manualną
skrzynią), bądź 145 890 zł za wersję z przekładnią automatyczną.
Fot. Marcin Koński
Organizatorzy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz